A wszystko zaczęło się od porządków po przecince pod linią energetyczną.
Po omówieniu szczegółów właścicielka skuszona ceną usług podjęła współpracę.
Z ekipą ogrodnika Wojtka - Wiadomo pogoda płatała figle ale nie poddawaliśmy się.
W lutym w oczekiwaniu na pozwolenie na wycinkę chorych drzew, zaczęliśmy
prace związane z rewitalizacją posesji - naszym celem jest przywrócić jej wspaniały wygląd
i walory ( działka nietknięta przez ponad 15 lat przez nikogo, nieomal zapomniana)
Tak wyglądał front działki przed rozpoczęciem prześwietlania zarośli
Na każdym kroku pełno samosiejek zagłuszających teren
Wszechobecne zarośla zasłaniające piękną działkę
I najniebezpieczniejsze ułamany gruby konar nad ciągiem pieszym
Został usunięty w pierwszej kolejności a Chore (spróchniałe) drzewo na, którym wisiał czeka na wycinkę.
Wedle życzenia właścicielki posesji liście i śmieci zostały ograbione od płotu na
odległość około 4m ze względów bezpieczeństwa np( Pożar)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz